Ślub w Karpaczu – Anna i Jakub
Ślub w Karpaczu
Ślub w Karpaczu to marzenie wielu zakochanych. W końcu to jedna z najpiękniejszych, górskich miejscowości w Polsce. Wiele Par Młodych decyduje się nawet na wyjazd z dala od rodzinnych stron i organizację wymarzonego wesela w górach.
W przypadku Ani i Jakuba – bohaterów dzisiejszej opowieści, było zgoła inaczej. Ślub w Karpaczu był im przeznaczony od zawsze. Oboje pochodzą z tego urokliwego miasteczka, tam się poznali i tam oczywiście postanowili się pobrać.
Bardzo się cieszę, że miałem okazję uczestniczyć w tej uroczystości, ponieważ Karpacz jest niezwykle bliski mojemu sercu. Spędziłem tam w dzieciństwie krótki okres i zawsze z przyjemnością do niego wracam.






Tradycyjne przygotowania Pary Młodej
Ania i Jakub przed uroczystością zaślubin, tradycyjnie przygotowywali się w swoich rodzinnych domach. Uwielbiam zapisywać te niezwykłe chwile, które towarzyszą o poranku przyszłym małżonkom. Witanie pierwszych gości, ślubny makijaż, fryzura, dopieszczenie wszelkich detali, pierwsze spotkanie zakochanych oraz błogosławieństwo rodziców – te wszystkie podniosłe i wzruszające chwile, warto zarejestrować na ślubnych zdjęciach.























































Ślub w Karpaczu
Uroczystość zaślubin odbyła się w kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Karpaczu. Przepiękna architektura świątyni stworzyła wspaniałe tło dla tradycyjnej i rodzinnej uroczystości. W krótkiej relacji udało mi się uchwycić wszystkie najważniejsze chwile ceremonii. Ukradkowe uśmiechy, spojrzenia i niezwykłe emocje zagrały na zdjęciach pierwsze skrzypce.

























































Niespodzianki na weselu
Ania i Jakub zadbali o każdy najmniejszy szczegół swojego wesela. Dopracowany wystrój sali uzupełniał znakomitą zabawę, którą co jakiś czas urozmaicano niezwykłymi niespodziankami. Był żart weselny z upadającym tortem oraz wspólne zabawy i tańce z wykorzystaniem kolorowych sombrero.
Wyjątkową niespodzianką dla uczestników zabawy było przedstawienie przygotowane przez bliskich Pary Młodej. Ta rodzinna tradycja od lat zbliża i łączy pokolenia, ku radości wszystkich zgromadzonych gości.













































Niespodzianka dla Pana Młodego
To, co z pewnością na długo zapadnie mi w pamięci to przygotowana przez Anię niespodzianka dla Pana Młodego. Podczas wesela na telebimie zostały wyemitowane specjalne życzenia ślubne dla Kuby od jego ulubionych zespołów: Litzy z Luxtorpedy oraz członków brytyjskiego zespołu Diamond Head. Ania spisała się w tej kwestii na medal, o takim prezencie marzy chyba każdy przyszły Pan Młody! Drogie Panie – to wspaniała inspiracja, którą możecie wykorzystać także na Waszych weselach.













Sesja ślubna w górach
Ślub w Karpaczu nie mógłby się odbyć bez magicznej sesji w górach. Uwielbiam, gdy Para Młoda zabiera mnie do miejsc, które są dla nich ważne. Ania i Jakub znają każdy najpiękniejszy plener w Karpaczu i swoją sesję postanowili zorganizować w zupełnie nieturystycznych miejscach.
Jesienny krajobraz górski to wspaniałe tło dla sesji ślubnych. Gdy dodamy do tego piękne i gorące emocje, które towarzyszą zakochanej parze, uzyskamy efekt, od którego trudno oderwać oczy.












































Daj znać w komentarzu, czy podobał Ci się jesienny ślub w Karpaczu Ani i Jakuba. Jestem bardzo ciekawy, które z weselnych pomysłów chętnie wykorzystalibyście na własnym ślubie.
Interesuje Cię współpraca? Poznaj moją ofertę ślubną lub skontaktuj się ze mną przez formularz.
Od naszego ślubu i wesela minął już niemal rok, a my i tak codziennie wspominamy ten piękny dzień spoglądając na wyjątkowe zdjęcia, wiszące na naszych ścianach.
Dzięki Grzegorzowi – który w swoim obiektywie ujął najpiękniejsze i najmagiczniejsze chwile naszego wspólnego życia – możemy powrócić do pewnego upalnego, sierpniowego dnia. Te zdjęcia żyją i opowiadają historię naszą – a także naszych Rodzin i Przyjaciół.
Grzegorz to subtelny, kreatywny, a przede wszystkim utalentowany artysta. To w jaki sposób – podczas naszej sesji poślubnej – ograł światła i cienie wschodzącego i zachodzącego słońca zachwyca nas do dziś.
Z całego serca polecamy Grzegorza każdemu, komu zależy na nietuzinkowych, wyjątkowych zdjęciach, zaangażowaniu i profesjonalizmie. Nie możemy dodać niczego więcej – wystarczy spojrzeć na fotografie Grzegorza, żeby wiedzieć, że właśnie takie zdjęcia chce się oglądać przez całe życie… ?
Grzegorzu, dziękujemy!
Świetny reportaż!